Kotami wirtualnie opiekuje się Urszula
Jest 14 enklaw, w których bytują koty zabrane z miejsc, gdzie życie było dla nich zbyt niebezpieczne. Każda z nich liczy od 3 do 15 osobników.
Dla mnie najważniejsza jest świadomość, że mruczki są bezpieczne, mają stałą opiekę weterynaryjną, karmy pod dostatkiem i ciepłe budy. Umowa z opiekunami obowiązuje od lat taka sama : oni zapewniają obsługę codzienną, ja pokrywam koszty z tym związane, czyli dostarczam karmę lub wykonuję stosowne przelewy.
Opiekunów wirtualnych dla kotów enklawowych może być wielu.
O wysokości miesięcznego wsparcia każdy decyduje indywidualnie.
Licząc na wielkie i otwarte serca naszych Sympatyków wierzę, że szybko i dla tych dzikich mruczków nadejdzie stosowna pomoc.