Nie wiem czy to intuicja, czy lata doświadczeń w kociej branży, czy skojarzenie sytuacyjnie, czy podświadome przetworzenie informacji odnośnie tejże konkretnej okoliczności, ale jak czas pokazuje imię nadałam kotce trafnie bardzo: Scheda! Początki były niesamowicie trudne i patrząc z perspektywy, życie dosłownie i w przenośni kotka zawdzięcza świetnej terapii zastosowanej przez prowadzącą klinikę oraz determinacji i czujności opiekuńczej Eli.
Wolontariuszka nie zbagatelizowała żadnego niepokojącego Ją sygnału, zawsze na czas stawiała się w klinice, nawet jeśli była to akcja podyktowana niepokojem, lękiem lub paniką. Aklimatyzacja w nowej rzeczywistości dość już wiekowej kotki przebiegała dość dramatycznie, walczyliśmy z depresją i brakiem chęci życia.
Teraz, po kilku miesiącach w domu tymczasowym można pokusić się o wniosek, że Scheda się otworzyła i zaczęła wolniutko reagować jak typowy radosny kot domowy. To, że zaufała Eli, zaakceptowała Jej prywatne czworonożne stadko, jest symptomem przełomu, jednak jest obawa przez kolejną zmianą Jej domu. Nie mam pojęcia czy Scheda emocjonalnie udźwignie taką sytuację. Ale jak zwykle życia nie da się zaplanować i teraz kotka postanowiła po raz enty uatrakcyjnić opiekunce życie, tym razem zdarzył się incydent padaczkowy.
W trybie karetki pogotowia dziewczyna popędziła do weterynarza. Wykonane zostały typowe, w tych okolicznościach badania geriatryczne, przeprowadzony dokładny wywiad odnośnie zachowania podczas ataku, wszystkie te czynności pomogą nam ustalić terapię i ustawić właściwie leki. Kot w pewnym wieku, a Schedka, jak wszystkie znaki na ziemi i niebie pokazują, ma minimum 12 lat. Mam świadomość, że oddawałam do adopcji koty starsze od Niej, ale zanim zdecyduję się na ten krok, muszę mieć komplet informacji potwierdzonych stosownymi analizami, by ewentualnie nie przekazywać „kota w worku”.
Ta akcja pomocowa ma za cel zebranie budżetu na niezbędne preparaty farmakologiczne konieczne przy Jej alergii pokarmowej. Oprócz eliminacji z diety drobiu, musimy łagodzić swędzące plamy, które pokazują się natychmiast, kiedy tylko zdobędzie podstępem karmę, której nie wolno jej spożywać, czyli mówiąc wprost, kiedy ukradnie innym kotom zakazany dla Niej smakołyk.
Ponadto zakraplamy Jej oczy, ponieważ występuje u Niej, typowy dla dojrzałych bardzo istot, zespół suchego oka. Czy i jakie będą konieczne leki przeciwpadaczkowe okaże się w najbliższym czasie, ponieważ doktor prowadząca nie wdraża specjalistycznego leczenia na podstawie jednego incydentu.
Tak jak i u ludzi musimy wszystkie aspekty solidnie rozważyć, przeprowadzić obserwację, skompletować analizy i dopiero potem zaczniemy szukać pomysłu jak ustawić farmakologię.