Ten rok zaczął się niby sennie, jednak z uwagi na mnogość zajmujących nas tematów, do bilansowania osiągnięć przystępujemy z dość znacznym opóźnieniem.
Statystyka Ani jest zawsze najważniejsza, bowiem pokazuje ona najwymowniej skalę i poziom naszej pracy.
1. Do adopcji łącznie oddaliśmy 393 koty, w tym 150 polskich, przekazanych w trybie spod lady 55 mruczków, 98 uchodźców z Ukrainy i pomogliśmy 145 kotom przebywającym pod opieką osób spoza fundacji.
2. Przy okazji bilansu „znalazły się” w cudowny sposób 22 umowy, ale z lat poprzednich. Jest to wypadkową natłoku zadań codziennych i łączenia zadań. Niestety trzeba z pokorą przyjąć fakt, iż jesteśmy tylko ludźmi i przy tak licznych aktywnościach czasem popełniamy błędy, niedopatrzenia bądź zwyczajnie po ludzku, zapominamy o pewnych błahych kwestiach.
3. Ponadto pomogliśmy w leczeniu, kastracji i żywieniu 50 kotom z Ukrainy, które przybyły do Polski wraz ze swoimi opiekunami, a wymagały zabezpieczenia weterynaryjnego.
Jak zwykle tradycyjnie nie zawężamy swojej pomocy wyłącznie do branży kociej, dzięki nam nowych opiekunów znalazło 5 psów, 4 szczeniaki i 1 świnka morska.
4. Za TM odeszło 16 kotów, w tym 4 ukraińskie i 1 pies.
Statystyka szefowej pokazuje aktywność w wypożyczaniu sprzętu fundacyjnego co bezpośrednio łączy się z edukacją, poradami i konsultacjami z przeróżnych dziedzin dotyczących, rzecz jasna, dziedziny kociej.
1. Wypożyczono 40 razy klatki łapki, które pomogły odłowić dzikie na zabieg lub wrócić do domu kocim uciekinierom.
2. Klatki kennelowe 14 razy pomogły w socjalizowaniu maluchów lub rekonwalescencji pacjenta po zabiegu, wypadku czy operacji.
3. Skorzystano z 3 kontenerów, 1 kuwety i 1 chwytaka.
4. Wydano 46 budek dla kotów.
Statystyka Iwonki obejmuje obszar dotyczący akcji pomocowych organizowanych przez zaprzyjaźnione fundacje, organizacje samorządowe oraz portale dedykowane organizacjom non profit.
1. Na portalu „Ratujemy Zwierzaki” założonych zostało 18 akcji zbiórkowych, z których zebraliśmy kwotę: 10.102,99 zł
2. Udział w ogólnopolskiej akcji „koszyczków świątecznych”, organizowanej przez krakowską Fundację „Stawiamy na Łapy” 2 razy – Święta Wielkanocne oraz Święta Bożego Narodzenia (zebrano ok. 2.870- zł)
3. W ogólnopolskiej akcji „Mruczek sam nie poprosi o pomoc”, organizowanej przez krakowską organizację Psi Los Fundacja im. Joanny Krupińskiej (zebrano 4.432,16 zł)
4. W Łódzkich Targach Aktywności organizowanych przez MOSiR (25.09.22),
5. W akcji organizowanej przez CH Nowa Górna w Łodzi w dn.18-19.02.22 (zebrano 220, zł, 30 kg suchej karmy, 20 kg mokrej karmy,
6. Na łódzkich kiermaszach: 3 letnie Garażówki, 1 jesienna Garażówka i 1 Garażówka charytatywna,
7. W Pikniku Plenerowym- Jesienny Piknik u Majewskiego, organizowany przez UMŁ Biuro Aktywności Miejskiej (1.10.22)
8. Współpraca z Fundacją Nasze Zoo i ogólnopolską platformą „dlaSchroniska” (zebrano kwotę: 31.600,72 zł)
9. Współpraca z firmą Carrefour Polska Spółka z o.o. – pomoc żywnościowa dla wolontariuszy w ramach akcji o niemarnowaniu żywności,
10. Otrzymaliśmy po raz kolejny wsparcie od Firmy Rossmann (27.05.22)
11. W Miejskim Dniu Dziecka organizowanym przez Łódzkie Centrum Wydarzeń (4.06.22)
Pomoc w rozliczaniu PIT-ów za rok 2021
Łącznie za udział w akcjach zebraliśmy w 2022 roku: 49.225,87 zł
Ponadto systematycznie i sukcesywnie odbieramy wsparcie ze sklepu „Kakadu” mieszczącego się w Porcie Łódź.
Czas wojny rozgrywającej się u sąsiadów w ramach wsparcia i solidarności z napadniętym narodem, zmotywował fundację do wysłania 6 transportów humanitarnych, w których przekazane zostały produkty dedykowane zwierzętom, ludziom, walczącym, rannym przebywającym w szpitalach.
Mamy świadomość, iż w wyniku wojny przesunęły się dość mocno priorytety i akcje pomocowe. Wszyscy przejęci losem nie tylko ludzi, ale i bestialskim traktowaniem zwierząt, skupili siły i środki w organizowaniu pomocy humanitarnej dla psów i kotów przebywających na terenie, na którym rozgrywa się walka. Tocząca się na naszych oczach historia miała bezpośrednie przełożenie na fundacyjną aktywność w odniesieniu do prowadzonej kociej edukacji. Wiemy, że jedyną formą „zapłaty” za lekcje z udziałem mruczków jest zbiórka karmy dla środowiskowych i przygotowywanych do adopcji zwierząt. Rzeczą oczywistą było, iż przedszkola i szkoły, mimo że bardzo lubią nasze zajęcia, swoją pomoc przekierowały dla zwierząt w Ukrainie.
Statystyka Kasi:
Z powodu dla każdego zrozumiałego aktywność w ubiegłym roku była w zasadzie sporadyczna a i tak udało się przeprowadzić łącznie 32 godziny wykładu dla dzieci w łódzkich przedszkolach i szkołach.
Kilka razy również udało się Kociej Mamie zawitać do zaprzyjaźnionego Zgierza.
Bardzo serdecznie dziękujemy za wszelkie przejawy sympatii. Miło nam niezmiernie, że często akcje pomocowe sprowadzały się tylko do przekazania zebranej karmy, żwirku i akcesoriów umilających kotom codzienność.