Skarpetka (obecnie Mia) znalazła swojego człowieka i… kota. Mieszka i łobuzuje z Kirą, kocią rówieśniczką i podobnym wulkanem energii jak ona.
To cudna 3-miesięczna kotka, z białymi skarpetkami, wąsami, bródką oraz ciapkami na brzuszku.
Do Fundacji trafiła jeszcze jako malutkie kocie dziecko, nieporadne, nieumiejące samodzielnie jeść. Ma za sobą długie leczenie, ale pokonała wirusa i jest dziś na tyle silna, że może już iść do nowego domu.
Jak każde kocie dziecko uwielbia się bawić, fikać fikołki, ganiać za piłkami, wdrapywać się na drapak. Wszędzie jej pełno, nie sposób oderwać od niej oczu. Wszystko się jednak zmienia, gdy Skarpetka robi się śpiąca. Apetyt jak przystało na małą, brykającą kotkę ma niczego sobie. Wychowuje się z kocim rodzeństwem oraz starszymi kotami. Do dzieci odnosi się bezproblemowo.
Posiada książeczkę zdrowia.