Zawsze, kiedy mam problem, albo potrzebuję wsparcia, zwracam się do przyjaznych mi ludzi o pomoc. Kilka lat temu, w wyniku apelu o pomoc w transporcie zgłosiło się tylu chętnych, gotowych przyjść mi z pomocą kochających koty, iż finalnie powstała cudowna grupa autek, tym samym skończył się problem z dowozem wyprawek do domów tymczasowych.

Teraz zgłaszam kolejny problem. Otóż kochani, jest zadanie, praca w trybie wolontariatu do wykonania. Kocia Mama zbiera fundusze na działania statutowe poprzez sprzedaż fantów na kilku bazarkach, i o ile ze zrobieniem zdjęć i prowadzeniem kiermaszu nie mamy najmniejszego problemu, kłopot zaczyna się w chwili, kiedy trzeba zakupioną rzecz wysłać. Potrzebuję mobilnej, sprawnej w internecie osoby, która stanie do pracy ze mną. Do towarzystwa oprócz Szefowej Fundacji, będzie miała trzy moje przecudne, rasowe ale chore koty: Leona, Iwana i kapryśną Zosię.

Mamy wszystko przećwiczone, formy wysyłki są trzy: paczka w ruchu, poczta i pan kurier, możliwy jest także odbiór osobisty.

Praca polega na zapakowaniu zakupionych fantów i dostarczenie w odpowiednie miejsca. Przychylna i życzliwa atmosfera została wybudowana przez Angelikę, a na każde pytanie i wątpliwość odpowie w razie potrzeby Dorotka. Pracę można też zabrać do siebie do domu, zawsze fanty przygotuję. W przypadku osoby niemobilnej, sprzedane rzeczy dostarczymy pod wskazane miejsce. Nauczymy jak bezpiecznie pakować szkło i bibeloty.

Zbyt dużą zbudowałam Fundację, zbyt dużo mam rozmaitych działań, bym traciła czas, który powinnam poświęcić na ratowanie kotów, a nie na pakowanie. Jest to działanie, z którego nie możemy zrezygnować, nie w chwili, kiedy Urząd Miasta zaniechał prowadzenia akcji zabezpieczania środowiskowych kotów. Zgłaszacie się do Fundacji o pomoc w leczeniu, w operacjach, o refundację sterylizacji i kastracji, nie chcę odmawiać, dlatego szczerze informuję w jakim jesteśmy wszyscy kociarze położeniu. Żebym mogła dalej ratować muszę bazarki pakować!

Zapraszam do kolejnej formy kociego wolontariatu! Szukam solidnego pomocnika- pakowacza. Liczę na pomoc, pozdrawiam serdecznie Iza Kocia Mama.