Miziaste kocięta spoza fundacji mają dom

Kotki ma dom.

Dwa śliczne małe kotki, które zostały podrzucone do mojej teściowej na wsi, szukają domów. Niestety ona nie może ich zostawić u siebie na zawsze, gdyż ma dwa duże psy, a w domu nie ma jak. Drzwi na podwórko są cały czas otwarte. Teraz Kotki w dzień trzyma w szopce, a na noc bierze do kotłowni. Kotki przez te kilka dni nauczyły się już czystości. Są bardzo miziaste.
Ja ze swojej strony mogę zapewnić, że podwiozę je w każde miejsce Łodzi i okolic i zrobię im zapas jedzenia, żeby nowi właściciele nie musieli od razu kupować karmy dla nich.