Trzy Maleństwa z Pabianic.
Ręce same zaciskają się z bezsilności w pięści, na usta cisną się nie tylko słowa rozpaczy!! Słów mi brakuje na opisanie zachowania ludzi bez grama wyobraźni.
Ktoś je wyrzucił, ktoś znalazł, ktoś odmówił pomocy.
My jak zwykle gotowe, by każde życie ratować.
Były zbyt małe, zbyt kruche, zbyt krótko na tym świecie….. Teraz fruwają za Tęczowym Mostem, wpisane w naszą najsmutniejszą statystykę….