Są trzy niezwykle groźne choroby zakaźne: białaczka, wywoływana przez FeLV (ang. feline leukemia virus), charakteryzująca się zawsze przewlekłym przebiegiem, koci AIDS – FIV czyli zespół FAIDS (zespół niedoboru immunologicznego kotów) wywoływany przez retrowirusa (FIV) oraz FIP czyli zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP, Feline Infectious Peritonitis), które powodowane jest przez mutację niegroźnego jelitowego koronawirusa kotów FECV. Choroby te występują tylko i wyłącznie w populacji kociej i są zagrożeniem dla niestety wszystkich kotów domowych, hodowlanych i bezdomnych, ludzie i inne zwierzęta nie są w żaden sposób zagrożone.
Są wyjątkowo niebezpieczne ponieważ zarazki przenoszone są poprzez korzystanie ze wspólnej miski, z kuwety, ślinę, kopulację, zabawę, wylizywanie i pielęgnację małych kociąt.
Każda z tych chorób jest śmiertelna i nie ma na nie skutecznych szczepionek ani leków. Koty leczone są tylko wzmacniająco, ale w chwili kiedy stadium choroby jest już na etapie ostrego zakażenia, jedyną formą pomocy jest eutanazja.
Osobniki dotknięte jedną z tych chorób muszą być bezwzględnie izolowane, nie wolno przyjmować innych ani powiększać stada jakie mamy pod opieką.
Koty wolno żyjące będące nosicielami to żywe bomby zegarowe. Są powodem epidemii potrafiących zdziesiątkować całe stada kotów, niezwykle trudnych do opanowania z uwagi na brak możliwości zdiagnozowania.
Wszystkie te choroby wykrywa się poprzez wykonanie badań i testów.
Fazy chorobowe są trzy:
– ukryta – wtedy kot może jest tylko nosicielem, a choroba rozwija się i wyniszcza organizm w ukryciu, jednocześnie rozsiewając wirusy zagraża innym kotom;
– ostra – kiedy objawy występują nagle i rozwój choroby następuje bardzo gwałtownie – dotyczy to przeważnie małych i młodych kotów, szanse na przeżycie są zerowe;
– przewlekła – gdy mamy świadomość, iż kot jest chory, jednak przebieg jest w miarę łagodny, kot jest jednocześnie nosicielem i może zarażać inne koty.
W każdym przypadku podejmowane leczenie jest tylko zachowawcze czyli staramy się podawać leki wzmacniające, witaminy, stosować karmę wysokokaloryczną, eliminować sytuacje stresogenne do minimum, zapewnić ciszę i spokój naszemu pupilowi.
Wszystkie te choroby zostały wykryte i opisane dopiero w latach 60. Badania naukowe są dalekie od zakończenia, nadal trwa testowanie leków i sposobów zapobiegania oraz szukanie metod wczesnego diagnozowania, bowiem testy wykonuje się w chwili, gdy już mamy podejrzenie choroby, a lekarze skupiają swe siły i umysły, by opracować zespół czynników pomagających wykrywać choroby w stadium początkowym.
Oczywiście łagodne formy staramy się leczyć, jednak każda z chorób często uaktywnia się w czasie dla kociaka najtrudniejszym czyli w momencie dorastania. Jego organizm jest osłabiony i szczególnie wrażliwy, gdy poddawany jest kolejnym szczepionkom, następuje zmiana uzębienia, a dodatkowo osiąga wiek, w którym należy go zabezpieczać płciowo.