Jedną z form wsparcia, promocji, zarazem cegiełką charytatywną i naszym podziękowaniem dla darczyńców są kalendarze Kociej Mamy.
Tematyka ich jest różna, ale generalnie rzecz jasna przeważa kocia. Sprzedają się kompletnie nieprzewidywalnie. Kiedy liczę, że nakład pójdzie jak przysłowiowe ciepłe bułeczki bywa, że zalegają siedzibowe półki i rozdaję je potem jako pamiątkę spotkań edukacyjnych.
Pamiętam jednak rok, kiedy musiałam dodrukować kalendarzy, takim cieszyły się popytem.
W tym roku mam przyjemność zachęcić do zakupu wyjątkowego kalendarza, modelami są cudem uratowane kocie dzieci.
Jak zwykle tradycyjnie zdjęcia i projekt kalendarza jest zasługą Emilki.
Przecudne fotografie, kompletnie inna, wyraźna szata graficzna i czytelne z możliwością czynienia notatek kalendarium tak przypadło do gustu kociarzom, iż zgłosili się kupujący nie znając jeszcze jego ceny.
Novum będzie jeszcze jedno, bowiem ustalę punkty na terenie Łodzi, gdzie w określonych dniach i godzinach będzie można osobiście odbierać zakupione kalendarze. W ten sposób rozwiążemy dość istotny i kosztowny problem związany z kosztami wysyłki.
Wszystkich kociarzy oraz Sympatyków Fundacji uspokajam, za moment zaprezentuję również kalendarz biurkowy, wtedy podam także wszystkie warianty zakupowe czyli pakiety, komplety, transakcje zbiorowe czyli wszelkie rabaty i upusty.
Zatem zapraszam do kupowania nie czekajcie Kochani na ostatni moment, w tym roku nakład jest o połowę mniejszy.