Inka po ciężkiej chorobie ma dom

Piesek znalazł dom.

Inka to mała 5-letnia sunia. Waży około 8-10 kg. Została znaleziona w stanie agonalnym, a wszystko przez babeszjozę (chorobę odkleszczową). Nerki i wątroba Inki przestały pracować. Nie oddawała moczu ani nie jadła, była karmiona strzykawką. Jedynym ratunkiem było przetoczenie krwi zdrowego psa. Tak też się stało. Do tego długotrwałe leczenie i sunia zaczęła zdrowieć. Po 4 dniach pierwszy raz zrobiła siusiu – to znak że nerki zaczęły pracować a po 10 dniach samodzielnie zaczęła jeść.
Aktualnie Inka jest zdrowa. Jednak jeszcze trochę słaba. Sunia szuka odpowiedzialnego i kochającego domu. W grę wchodzi tylko domek z ogródkiem, ponieważ sunia zdecydowanie bardziej woli poleżeć przed domem na trawce niż chodzić na spacery. Oczywiście z możliwością wchodzenia do domu.
Inka jest psem lekko lękowym dlatego szukamy domu bez małych dzieci. Jedyny minus jest taki, że sunia nie lubi brania na ręce.

Jest kochana, chodzi za człowiekiem krok w krok jeżeli kogoś pozna i mu zaufa. Trzyma czystość w domu i sygnalizuje swoje potrzeby. Toleruje inne psy i koty. Jednak drugi pies powinien być spokojny żeby ją nie stresował. Inka jest także bardzo spokojna i nie jest hałaśliwa.
Inka jest wykastrowana i zaczipowana.

Miejscowość/województwo: Ozorków/Łódzkie
Wiek: około 5 lat
Płeć: suczka
Inne psy: toleruje
Koty: toleruje
Kastracja: wykastrowana
Dzieci: nie toleruje
Obowiązuje procedura adopcyjna.