Jeszcze jedna ekipa nie zakończyła działania, a już do furtki niecierpliwie dobijała się druga. Logistycznie sprawna, zapomniałam przy ustalaniu wywiadów, że Ola zawsze przeciąga a Katarzyna lubi stawić się przed czasem, więc przy okazji muralu obie ekipy miały okazję poznać się bliżej. Czytaj dalej
Kategoria: O fundacji
spotkanie przed muralem
O genezie kociego muralu już pisałam, a także systematycznie dokumentowałam jego powstawanie. Tak, jak przewidywałam, wzbudził szaloną sensację, stał się wydarzeniem nie w skali mojej Pryncypalnej, a miasta i w zasadzie, po trosze, kraju. Czytaj dalej
tematy same się nasuwają
Nawet jakbym bardzo mocno chciała pominąć temat dzisiejszego reportażu, zwyczajnie się nie da. Okoliczności związane z aktywnością społeczną skazują nas wolontariuszy na przeróżne sytuacje, do których w różnym stopniu jesteśmy przygotowani, jednak często bywa, że osobami wywołującymi złe emocje są niestety ludzie z najbliższego otoczenia, znajomi, sąsiedzi, czasem nawet ci z nami spokrewnieni. Czytaj dalej
kilka słów o moim dyżurze
Temat powraca jak bumerang, nawet jeśli bardzo bym chciała nie da się przejść obojętnie, nie uda się ten proces, ponieważ temat moich codziennych dyżurów fundacyjnych, nadal jest kalejdoskopem ludzkich dziwacznych pomysłów i oczekiwań. Czytaj dalej
od lat ten sam kierunek-szkocja!
Sytuacja powtarza się od lat zawsze, kiedy rzucam hasło: „szykujemy koty do Szkocji”. Sprawiam, że nowe osoby są w szoku. Czytaj dalej
ruszamy ze sprzedażą kalendarzy
Jak co roku, zachęcamy do zakupu cegiełek charytatywnych Fundacji Kocia Mama, a są nimi tradycyjnie nasze firmowe kalendarze. W tym roku, jak zwykle, nie mogło obyć się bez wpadki i o ile zdjęcia naszych modeli są zjawiskowe i co jest niebywałe, zgadza się nawet miesięczne każde kalendarium, chochlik zabrał nam jedną literkę z tytułu. Czytaj dalej
epidemia zrzeceń
To, co się wyprawia w ostatnim czasie przybiera normalnie rozmiarów epidemii. To nie jest sytuacja w żadnej mierze okazjonalna, a wręcz przykry proceder. Zrzeczenie się kota! Czytaj dalej
karma wraca i się czka
Czy bywam złośliwą? Tak, oczywiście, przyznam się do tego faktu szczerze, kładąc obie ręce na sercu, jak do przysięgi. Czytaj dalej
rozterki
Wypadki i zgony są wpisane w naszą codzienną pracę. Ten reportaż jest dowodem i zarazem przykładem, że w tej fundacji nie zamiata się pod dywan żadnych tematów, nawet jeśli nie do końca są dla nas miłe czy wygodne. Czytaj dalej
kocie losy
Już wkrótce sympatycy fundacji będą mogli poznać życie kotów, które zostały skrzywdzone nie tylko przez los, ale i ludzi nieokiełznanych w swoim dążeniu do zdobywania pieniędzy kosztem ich zdrowia i psychiki. Człowiek jest istotą zarazem wielką poprzez heroiczne czyny, ale i małą jednocześnie, kiedy jego największym marzeniem jest zdobycie majątku za wszelką cenę, nie patrząc na ofiary czy skutki uboczne. Czytaj dalej