Wszyscy lubimy akcje promocyjne, chętnie z nich korzystając w celu jednoczesnego zaspokojenia kilku potrzeb. Przyjemność płynąca z zakupu narzędzi, przedmiotów czy asortymentu z rabatem finalnie często niesie ze sobą korzyści społeczne, przyczyniając się do istotnej pomocy. Czytaj dalej
Kategoria: O fundacji
aktywności sprzedażowe
Nie można odmówić wolontariuszom aktywności w dziedzinie obejmującej gromadzenie pieniędzy na codzienne wydatki związane z prowadzeniem fundacji. Czytaj dalej
zamieszanie informacyjne
Praca oparta o dobrą konstruktywną komunikację gwarantuje ład i porządek informacyjny, dość istotny i ważny w naszym przypadku rozważając kwestię dotyczącą serwowania informacji przede wszystkim darczyńcom, sponsorom oraz sympatykom. Czytaj dalej
wrażliwe tematy
Temat eutanazji jest ciężki i niestety wiąże się z nim kilka płaszczyzn, o których laik nawet nie ma bladego pojęcia. Czytaj dalej
dyżurowe smaczki
Jak bumerang każdej jesieni powraca stały temat, a mianowicie kwestia kotów, które nagle wymagają opieki z uwagi na zbliżającą się zimę. Kompletnie zdziwieni i zaskoczeni opiekunowie dostrzegają, że noce stają się zimne, dni wietrzne i ulewne, jakby nadchodząca pora roku była wybrykiem natury czy nowym nietypowym zjawiskiem. Czytaj dalej
jesiennie, ale pracowicie
Jesiennie, nadal pracowicie w trybie pomocowym działamy nie zwalniając tempa ani na krok. Czytaj dalej
stały schemat czyli adopcja łączona
To była szybka akcja. Gdzieś pod Łodzią ktoś karmił koty. Standard, żadna nadzwyczajna sytuacja. Czytaj dalej
lekcja edukacyjna w stadninie
Agnieszkę znam od lat. Totalne moje przeciwieństwo, ale ponoć takie istoty najlepiej funkcjonują w pakiecie. Ja szalona, niespokojna, szybka, chwytająca każdą okazję i chwilkę. Ona wyważona, zrównoważona, spokojna, z dystansem do każdej sytuacji. Czytaj dalej
a paskud siedzi i pisze donosy!
Im dłużej prowadzę Kocią Mamę, tym bardziej mogę pokusić się o stwierdzenie, że absolutnie nic co dotyczy mojej niezwykłej gromadki nie dzieje się bez przyczyny, przesłania, a często także mimo pozornej burzy, w celu obrony i ochrony naszych niezwykłych relacji, sympatii i przyjaźni.
Czytaj dalej
ukarana
Od początku pracy Grupy Kocich Opiekunek i następnie metamorfozy w Kocią Mamę, bardzo uważnie przestrzegam pewnej niepodważalnej, niezmiennej zasady, a mianowicie, by wolontariusz nie poczuł się manipulowany, spychany na plan dalszy z problemami, z którymi się boryka, oraz żeby nigdy nie stracił poczucia bezpieczeństwa ani stabilnego gruntu pod nogami. Tym sposobem, kiedy ma świadomość z jakich okoliczności wynikają moje decyzje, rozumiejąc całą złożoność sytuacji, przyjmuje rozwiązania jako logiczny ciąg zdarzeń. Czytaj dalej