fanimani.pl

Form pomocy jest tak wiele i tak różnorodnych, że kiedy coś staje się tradycją, normą lub codziennością trwającą wiele lat, zapominamy, że nie jest to sytuacja klasyczna, a wyjątkowa. Czytaj dalej

oświadczenie

W nawiązaniu do artykułu pt. „Ukarana”, pragnę z przykrością oświadczyć, iż mocno został zaburzony proces adopcyjny z uwagi na konsekwencje, które ponosimy za nie swoje zaniedbania. Mam świadomość, że odbija się ta sytuacja bardzo, nie tylko na pracy Kociej Mamy, ale dotyka także opiekunów, którzy oczekują w kolejce na przejęcie przez fundację swoich mruczących podopiecznych. Czytaj dalej

totalne zaskoczenie

Będąc obecną na rynku od ponad 25 już lat, nauczyłam kociarzy, wbiłam im na twardo, że kiedy mają problem, mogą liczyć na wsparcie. Jest to fakt niepodważalny. Jednak opinia o nas jest czasem kompletnie nieadekwatna do faktycznej sytuacji. Pomaganie przekłada się na finanse, faktury czy określony budżet. Ludzie chcą pomagać, to jest pewne, tylko oczywiście zapominają, że każde działanie na rzecz zwierząt wiąże się z określonymi kwotami. Czytaj dalej

Światowy Dzień Zwierząt

W natłoku nakładających się na siebie obowiązków, zdarza się, że pewne aktywności dzieją się w trybie rzutem na taśmę, czyli w ostatniej chwili, ale tak, by z tego powodu nie było dla nas przykrości czy szkody.

Światowy Dzień Zwierząt jest dla nas takim samym dniem jak wszystkie inne, jednak z powodu bycia wiodącą fundacją wprost nie wypada nam nie wyróżnić tego wydarzenia plakatem czy choćby drobnym wpisem. Każdy dosłownie dzień w roku jest dla naszych zwierząt uroczystym, pamiętamy o nich poprzez swoją codzienną pracę, nie tylko wtedy, gdy wszyscy pieją jaki im się należy szacunek, atencja, opieka.

Czytaj dalej

rysia, kiedy cierpi kocie dziecko

Wypadki są częścią naszego życia, aktywności wynikającej z wolontariatu. Nie ma takiej opcji, żeby wybrać sobie tylko te przestrzenie, które są miłe, łatwe i wygodne. Każdy dzień jest niewiadomą i nie jest możliwe, żebyśmy mogli uniknąć przykrych okoliczności. Zaplanować mogę wizytę kontrolną u weterynarza, klasyczny zabieg, spotkanie adopcyjne, zajęcia edukacyjne czy pobyt na jarmarku. To są zadania, które w żaden sposób nie dotykają naszych emocji. Bywają lepsze i gorsze efekty bezpośrednich działalności, jednak one ani przez moment nie zaburzają mi spokoju. Czytaj dalej