Geneza powstania każdej organizacji charytatywnej jest w zasadzie taka sama, ma działać pomocowo na rzecz wybranej grupy ludzi lub zwierząt. To jest punkt wyjścia. Cel szczytny, łączenie ludzi dobrej woli w pracy dla tych, którym los nie oszczędził przykrych doświadczeń. W naszym przypadku zbudowałam grupę, w której koty są tylko hasłem łączącym wolontariuszy, ale nie powodują, że skupiamy się wyłącznie na działaniu dla nich. Nie raz przypominałam, jak i dlaczego, z powodu jakich zdarzeń, fundacja ewoluowała przez lata aż do obecnego stanu jakości pracy. Czytaj dalej
Kategoria: Lokalizacja
dzień dziadka i babci
W życiu każdego dziecka najważniejszą rolę powinni zawsze odgrywać rodzice. Jednak czasem bywa, że w zapędzonym za karierą życiu, dziecko nie jest traktowane jako istota najważniejsza, lecz staje się kolejnym codziennym obowiązkiem. Czytaj dalej
spotkanie coroczne z kornelką
To już tradycja potwierdzająca regułę, że każde niekonwencjonalne zachowanie, decyzja czy forma aktywności inicjują reakcję, która finalnie przekuwa się na określoną pomoc, w tym przypadku dwustronną. Czytaj dalej
z nowym rokiem
Nowy Rok to nowe wyzwania, jednak szefując tyle lat, wyciągając wnioski z dobrych, ale także przykrych sytuacji, nie odważę się nakreślić absolutnie żadnych bardziej sprecyzowanych planów. Czytaj dalej
zbliża się ta wyjątkowa noc
Wielkimi krokami zbliża się ta jedyna w roku, wyjątkowa, magiczna noc. Jest to nie tylko noc, kiedy bawimy się do białego rana, ale też zamykająca jeden etap naszego życia, a otwierająca nowy, pusty jeszcze rozdział. Czytaj dalej
mikołajki
Nie raz podnosiłam temat podziału ról i zadań oraz faktu, że bardzo pilnujemy swoich granic zakresu odpowiedzialności za ich wykonanie. Czytaj dalej
życzenia
Życzę mojej Fundacji, by nadal tak cudnie pracowała, ratowała koty w przyjaznej, rodzinnej atmosferze. Żeby omijały nas wszelkie epidemie i trudne przypadki medyczne, a wszystkie maluszki zdrowo rosły na butelce. Żebym nie musiała pisać Tęczowych Mostów. Wolontariuszom życzę, żeby ich domy omijały burze, przykrości i choroby. By panowała radość, harmonia, zrozumienie. Czytaj dalej
pora prezentów
Tradycyjnie, każdy rok kończymy w tym samym stylu. Kurier pobiera paczkę z kalendarzami i kursując po mieście, przy okazji i po drodze, zabawia się w fundacyjnego Świętego Mikołaja, wręczając od Kociej Mamy drobne, ale pożyteczne prezenty. Czytaj dalej
mruczące gratulacje
Mruczące gratulacje
dla
JK Wydawnictwa z Łodzi, właściciela marek Feeria, Feeria Young i Feeria Science Czytaj dalej
amatorka czarnych kotów
Schemat pomocowy w przypadku fundacji trudny jest do określenia, można bardziej pokusić się o tezę, że nie ma jednego obowiązującego na sztywno. Jest to typowa wolna amerykanka, każdy darczyńca wybiera taką formę, która najbardziej mu pasuje. Sposoby są rozmaite, jedni kupują karmę, inni przekazują fanty, ale jest także dość liczne grono, które obejmuje wybranego kota opieką wirtualną. Czytaj dalej