Weryfikacja przez życie

Zaczęło się kilka lat temu od spotkania, któremu towarzyszyło tysiące pytań i wątpliwości.

Jak zwykle w przypadku Kociej Mamy nie rzeczy niemożliwych do wprowadzenia w codzienną aktywność ale oprócz sprzyjających okoliczności wymagana jest  dobra wola z obu zainteresowanych stron.

Czytaj dalej

Maraton edukacyjny

Praca w Fundacji w każdej jej płaszczyźnie realizowana jest przez wolontariusza. Efekt jej zależy tylko i wyłącznie od jego osobistego zaangażowania, chęci i sposobu realizacji podjętych przez siebie zadań. Gdyby poczta nie szwankowała, nie skazana byłabym na zabieranie laptopa na każde wakacje. Ludzie piszą wiadomości ufając w naszą wiedzę, kompetencję, licząc przede wszystkim na szybką, rzetelną odpowiedź.

Czytaj dalej

Jest taki zakład pracy

Mam świadomość, że pilny obserwator fundacyjnych działań, zauważa mniej dynamiczny styl obecnej działalności. Dzieje się tak nie z powodu braku zadań, czy obowiązków, ale raczej zmiany, która finalnie przekłada się na spokojniejszą i bardziej rytmiczną pracę.
Nadal konsultuję w terenie sposób odłowu dzikich kotów i podejmuję interwencje, ale generalnie w trybie doradcy i fachowca. Moja obecna rola sprowadza się wyłącznie do wypożyczania sprzętu i nadzorowania akcji.

Czytaj dalej

Tym razem przedszkole

Ta Jesień jest senna, spokojna.
Piękna aura nastraja optymistycznie, zachęca do pracy, szczególnie do uławiających życie Fundacji porządków.
Ela poprawia prezentacje multimedialne by podnieść atrakcyjność spotkań z młodzieżą. Ania opracowuje nowe malowanki dbając o ich zgodność tematyczną.

Czytaj dalej