Historia pewnej interwencji

Od lat powtarzam: trzymajmy się wypracowanego interwencyjnego schematu, wtedy jest szansa na szybką i skuteczną interwencję, nie zmuszającą mnie do stania między przysłowiowym młotem a kowadłem. Ta akcja na rzecz środowiskowych kotów nadaje się znakomicie na scenariusz do przygodowo- sensacyjnego filmu z gatunku: komedia pomyłek.
Punktem inspirującym do działania w tym wypadku jest przeogromna empatia dwóch kobiet, ich szalona miłość do kotów, a dreszczyku emocji dodającego pikanterii całej sytuacji zafundowała nam również odrobina niewiedzy odnośnie pracy Fundacji, jej wyposażenia oraz kondycji adopcyjnej.

Czytaj dalej

Po raz enty

Po raz enty, do znudzenia, przypominam o najważniejszych zasadach obowiązujących niezmiennie w Fundacji. Interwencje wszelkie zgłasza się wyłącznie w dwojaki sposób: pisząc wiadomości lub dzwoniąc w określonych godzinach! Nie honorujemy innej opcji czy formy. Jesteśmy aktywne zawodowo, każda ma swój harmonogram dnia i określoną ilość czasu, którą poświęca na pracę w Fundacji, z tego względu bardzo proszę o niezaburzanie nam życia poprzez kontakt w trybie jak Państwu i kiedy pasuje!

Czytaj dalej

Garażowanie rozpoczęte

Z ogromną radością informuję naszych Sympatyków, iż sezon na kiermasze został rozpoczęty! Wolniutko, jeszcze bez większego rozmachu zaczynamy tradycyjną dla nas aktywność, przynoszącą zasoby na leczenie, czyli „straganowanie”. Będziemy pojawiać się cyklicznie przy ulicy Piotrkowskiej 217.

Czytaj dalej