Raz jeszcze o bazarku

Raz jeszcze o Pchlim Targu. Kochani kupujący na naszym kocim internetowym bazarku, uważam, że winna jestem Państwu kilka słów wyjaśnienia i jednocześnie przeprosiny. Z Szefowej nikt nigdy nie zdejmie winy i nie jest to ważne czy kłopot lub problem pośrednio był jej udziałem. To ja jestem zobowiązana do nadzorowania powierzonych zadań i to ja powinnam być czujna i niekiedy kontrolować pracę wolontariuszy. Jednak w natłoku obowiązków i mnie czasem jakiś temat umyka… Takie niestety jest życie, nie tłumacząc się wyjaśniam, że o wiele łatwiej mi byłoby mi pracować, gdyby Kocia Mama nie była tak rozbudowaną, wielopłaszczyznową Firmą.

Czytaj dalej

Tydzień zaczął się wspaniale

Generalnie nie lubię poniedziałków. Po weekendzie spadają na mnie tysiące spraw oczekujących rozwiązania w trybie pilnym. Ludzie nadal, mimo wielokrotnych wyjaśnień, sądzą, że każdy wolontariusz ma ściśle określony zakres obowiązków i sztywne godziny pracy. Nie jesteśmy schroniskiem ani patrolem interwencyjnym. Wpisujemy wolontariat jako dodatkową aktywność i pełnimy w wolnym czasie. Forma mojej pracy zawodowej pozwala na pewną elastyczność, ale także staram się pracować w godzinach określonych, dogodnych dla petentów, ale nie zaburzających rytmu moich codziennych obowiązków.

Czytaj dalej

Oponowe kociaki

Tuszyn, Ksawerów, Rzgów małe miasteczka położone nieopodal Łodzi. Kociarze są na szczęście wszędzie i raz na jakiś czas zgłaszają najczęściej mruczące interwencje. O ile z kotami dorosłymi staram się odsyłać do lokalnych organizacji, w myśl zasady, że skoro działają na rzecz środowiskowych, niechże faktycznie wykażą aktywność nie tylko internetową. Rozumiem, że pandemia bardzo pokrzyżowała szyki i ograniczyła możliwości zabiegania o wsparcie, ale nie bardzo rozumiem, jak można prowadzić organizację kompletnie bez stosownych zasobów.

Czytaj dalej

Kalendarze na rok 2021

Ten rok jest inny, kompletnie odmienny od wcześniejszych z uwagi na ograniczenia wynikające z trudnego do opanowania wirusa. Covid zmienił, niekiedy na lepsze, pewne dziedziny naszego codziennego życia, łatwiej załatwia się sprawy urzędowe, wiele czasu zaoszczędzamy, ponieważ nie z każdą sprawa musimy stawić się osobiście, wystarczy kontakt telefoniczny. Jednak środki ostrożności bywają też kłopotliwe, uniemożliwiają, bądź zasadniczo utrudniają pewne działania fundacyjne. To, że zawiesiłyśmy z przyczyn oczywistych wizyty edukacyjne wpłynęło na ilość naszych karmowych zasobów, zwiększyłyśmy więc aktywność na innych płaszczyznach, by tym samym utrzymać dotychczasowy rytm pracy.

Czytaj dalej

Odwet?

Ta sytuacja niestety miała miejsce. Nie umiem nad nią przejść do porządku dziennego, nie wiem w jakich kategoriach szufladkować, ale nie mam teraz zamiaru nabrać wody w usta uważając, że nic się nie stało. Praca społeczna wiąże się, nie tylko z opieką nad kotami, prowadzeniem interwencji, szkoleniem nowych wolontariuszy, to pozyskiwanie funduszy na właściwe funkcjonowanie Fundacji, ale także dbanie o dobre imię, markę i prestiż.

Czytaj dalej