Kotka ma dom.
Kategoria: Lokalizacja
Żelka ma dom
Kotka ma dom.
Marcelinka ma dom
Marcelinka – uchodźca z Ukrainy, około 2-letnia. Jest odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana. Jest mega miła.
TM- Kotka z Buczy
Dramat wojny dotyka nie tylko ludzi, dzieci, ale i co boli także bardzo mocno i zwierząt. Nie znamy losu tej kici, wiemy tylko, że czekała w magazynie recepcyjnym na transport do Łodzi.
W obliczu wojny
Po raz kolejny, tym razem niestety z okazji dramatycznych wydarzeń, przyszło nam wolontariuszom Fundacji zdawać najtrudniejszy życiowy sprawdzań z empatii, troski o los zwierząt, ale także łączymy siły by wspierać uchodźców, którzy uciekli przed zagładą. Nie jesteśmy politykami, nie jesteśmy żołnierzami, ale postawa całej mojej Kociej Mamy jest jak zwykle wyjątkowa i godna naśladowania. Nie bawimy się w żadne politycznie poprawne spekulacje, nie kręcimy przy okazji pomagania swoich drobnych interesów, jesteśmy w tym co czynimy bezinteresowne, kierujemy się sercem świadome tragedii jaka spotkała napadnięty naród. Pomagamy, jak umiemy.
Raport z podróży
W sobotę adrenalina była już tak duża, że od godziny 4:10 nie mogłam spać, przed piątą byłam już na nogach czyniąc przygotowania do podróży. Stan pobudzenia udzielił się nie tylko mi. Gracjan, z którym miałam jechać po koty, tuż po siódmej dzwoni mówiąc:
-Ruszam po busa.
Trochę przed ósmą na podwórku pojawiła się także Natalia.
Ponownie Mały Domek
W Małym Domku spotkałyśmy osoby o wielkim społecznym sercu, z świadomością, jakiej należy pozazdrościć. Spotkanie z Fundacją zostało zaplanowane po szczególnej i wnikliwej analizie wieloletniej pracy na rzecz kotów, projektów dedykowanych ludziom i dzieciom. Nie było żadnej przypadkowości. Intencje były jasne i czytelne, poparte rzetelną wiedzą na temat naszych prozwierzęcych dokonań. Celem nie było zaproszenie, jakiejś tam pierwszej lepszej organizacji, która wygłosi stosowną pogadankę. Zamiarem było jeszcze lepsze poznanie Kociej Mamy i przeróżnych form działania, ale i sposobu w jaki można nam jeszcze bardziej pomóc.
Dla takich spotkań warto
Równolegle do typowych interwencji, przygotowywania kociaków do adopcji, finansowania operacji i zabezpieczania przed rozmnażaniem, jesteśmy szalenie aktywne w jeszcze jednej, dość istotnej przestrzeni, a mianowicie na szeroką skalę prowadzonej edukacji.
Statystyka za 2021
Kolejny rok pracy za nami ani lepszy, ani gorszy od poprzednich. Okrzepnięcie w nowej rzeczywistości pracujemy spokojnie, systematycznie, wręcz rutynowo. Obce nam są burze i zbędne rozważania, idziemy wypracowaną przez lata drogą, modyfikując i organizując wolontariat tak, by jego wyniki miały korzystne przełożenie dla przyjmowanych zwierząt.
Wirtualna adopcja – Bunia
Bunią opiekuje się Małgorzata.
Bunia – złapana dzika kotka, miała stary uraz łapy i amputacja była jedyną formą ratunku. Bardzo szybko trafiła do kliniki, a po komplecie badań na stół operacyjny. Jest już po amputacji, teraz trwa proces rehabilitacji. Kotka uczy się nowego życia pod troskliwym okiem opiekunek z domu tymczasowego. Nie jest młoda, liczymy wiek od pięciu lat. Ile żyła z tą łapką?