Było to dawno, w pierwszym roku powstania Fundacji. Zadzwoniła do mnie ówczesna ordynator gabinetu weterynaryjnego schroniska, że jest kotka na leczenie, na którą zabrakło funduszu. Nie powinno być takiego zdarzenia, że dyrektor blokuje środki na ratowanie życia zwierzaka, tłumacząc małą szansą powodzenia. Lekarka zrobiła wszystko co było w jej mocy, ale stanęła pod ścianą, ponieważ kolejny etap ratujący życie wiązał się z podawaniem drogich leków. Wtedy to były jeszcze czasy, kiedy przybywały do mnie małe i łagodne koty ze schroniska.
Kategoria: Bez kategorii
Nie tylko koty migrują
Zbieramy żniwo sumiennej, wieloletniej edukacyjnej aktywności. Nie znam drugiej w mieście Fundacji, która tak intensywnie prowadziłaby warsztaty, prelekcje, spotkania z dziećmi i młodzieżą, zabiegając by zawsze lekcje były innowacyjne, atrakcyjne i podnoszące zakres kociej wiedzy. Nigdy nie powielałyśmy przekazywanych wiadomości, zawsze starałam się wprowadzać nowe, ciekawe informacje, a Ania, jedna z koordynatorek do spraw edukacji, dbała o to, by pomoce dydaktyczne dedykowane były do wieku i jednocześnie podczas zabawy uczyły.
Solidni pomagacze
Znamy się od kilkunastu lat, razem prowadziliśmy niejeden projekt, wydarzenie, akcję. Nigdy nie było między nami konfliktów, waśni czy nieporozumień. Zawsze byłam wdzięczna za każdą formę wsparcia, czy była to tylko polityka reklamowa w czasie odpisów podatkowych 1 %, czy też zachęcanie klientów sklepu na datek do fundacyjnej puszki lub przekazania karmy dla podopiecznych. Nie byłyśmy roszczeniowe, wymagające.
Ważna informacja dla darczyńców
Od stycznia do końca kwietnia bardzo energicznie zachęcamy darczyńców do przekazania na rzecz Fundacji Kocia Mama swojego odpisu podatkowego zwanego potocznie 1%. Rozliczając pit za rok ubiegły możemy wskazać Fundację, podając jej nazwę i numer KRS.
Do tej pory prosiliśmy o wsparcie generalnie kociarzy, ale po rozszerzeniu Statutu i wpisaniu działań na rzecz ludzi, sytuacja uległa zmianie, więc 1% mogą nam przekazywać darczyńcy, którzy chcą wesprzeć chore dzieci czy osoby niepełnosprawne.
Apel Szefowej
Urosłyśmy przez te lata bardzo, jesteśmy pracowite, gospodarne, stabilne. Mimo trudnej rzeczywistości w kraju, prowadzimy interwencje ratując środowiskowe koty, nie chowamy się za pandemią, by usprawiedliwić brak aktywności, wręcz przeciwnie, polityka zarządzania grupą jest tak prowadzona, że żadne tarapaty nam nie grożą.
Niespokojna niedziela
To jest standard, że opiekunowie kotów nie szanują pewnych ustaleń, że pomijają świadomie prośby o kontakt we wskazanej porze, że zaburzają spokój w niedzielę i święta, zmuszając nas do wolontariatu 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie tyle złości mnie ich zachowanie, co dziwi i mocno zastanawia, ponieważ oni sami nie pracują w trybie jakiego od ludzi Fundacji oczekują.
Koty i ich opiekunowie
Idealnym rozwiązaniem i najlepszym sposobem walki z bezdomnością byłoby znalezienie domu dla każdego środowiskowego kota. Problem jednak polega na drobnym fakcie, iż nie każdy mruczek chce się udomowić, woli wieść życie kociego kloszarda. Kiedy jest młody, silny, zaradny komunikuje się z opiekunem zachowując bezpieczny dystans, jednak wraz z upływem lat i pojawianiem się ograniczeń eliminujących samodzielność, jego ostrożność i blokada przed człowiekiem ulega diametralnej zmianie, bowiem doskonale rozumie, że tylko troskliwy karmiciel jest szansą na przedłużenie życia.
Wywiad po latach
Media są fajnym nośnikiem wiadomości, przekazu, reklamy. Odkąd tylko powstały pierwsze gazety, każdy przedsiębiorca korzystał z tego świetnego, prostego narzędzia, wykorzystując je jako źródło pozyskania klientów i budowania rynku odbiorców. Dwadzieścia lat temu, kiedy zaczynałam misję na rzecz środowiskowych kotów, również korzystałam z tej formy zamieszczając bezpłatne ogłoszenia adopcyjne w Dzienniku Łódzkim, Expressie Ilustrowanym i Gazecie Wyborczej.
Kolejna płaszczyzna uporządkowana
Rzeczą normalną jest, że skład wolontariuszy, tworzących każdą organizację, ulega zmianom. Takie są fakty, nie moje fantazje czy wymysły. Rotacje następują z kilku powodów, a najczęściej występującym jest brak identyfikacji z polityką działania, z kierunkiem, w jakim podążamy, ze sposobem prowadzenia interwencji i kodeksem, obowiązującym każdego, działającego społecznie. Niezwykle istotnym elementem jest nieumiejętność pracy w zespole i wykonywania podjętych zadań. Jeśli zaniedbania nie dotyczą zwierząt, przez jakiś czas mogę przymknąć na nie oko, kładąc to na karb zabiegania czy zwiększonej ilości obowiązków.
Kocia apteka
Ubiegły rok był dziwny, w kraju panowało ogromne zamieszanie z powodu szalejącego wirusa, a w Kociej Mamie, jakby na przekór, typowo kocim zwyczajem pracowałyśmy równo, spokojnie, systematycznie porządkując zaniedbane przestrzenie. To, że zaległości nawarstwiały się coraz bardziej, nie było w sumie niczyją winą, bowiem żaden człowiek nie jest w stanie sam zadbać o wszystkie dziedziny, w których porusza się Fundacja. Mało kto wie, ile mam osobistych asystentek, sumiennych koordynatorek, które niezwykle istotnie wspierają mnie w prowadzeniu organizacji.