Księży Młyn kojarzy nam się z rzecz jasna z kocim szlakiem, z opiekunkami mruczków, z budkami, które tam postawiła Fundacja, ale i z letnimi kiermaszami. Od lat pojawiamy się z naszą przebogatą, rękodzielniczą ofertą, w ten sposób zbierając fundusze na zasadnicze działania statutowe. Wolontariuszki pilnują terminów spotkań, do mnie natomiast należy zmontowanie ekipy sprzedażowej oraz wybranie fantów.
Kategoria: Bez kategorii
Różne rodzaje akcji
Znamy się kilka lat. Współpraca w sumie bezkolizyjna, generalnie polegała na aktywizacji klientów sklepu w przekazywaniu wsparcia dla Fundacji. Jedzenie bowiem, to najlepsza forma pomocy. Przy tak licznym obłożeniu kotami w wieku przeróżnym, przy działaniu 13 enklaw i lecznic, w których przebywają koty, tak naprawdę każda ilość karmy i każdej marki jest zawsze nieocenionym wsparciem.
Garażowanie rozpoczęte
Z ogromną radością informuję naszych Sympatyków, iż sezon na kiermasze został rozpoczęty! Wolniutko, jeszcze bez większego rozmachu zaczynamy tradycyjną dla nas aktywność, przynoszącą zasoby na leczenie, czyli „straganowanie”. Będziemy pojawiać się cyklicznie przy ulicy Piotrkowskiej 217.
Aneks do aukcji
Mówią, że nie ma dwóch takich samych kotów, że różnią się detalami, a jednak wszyscy jesteśmy, w szalonym błędzie! Historia Pinokia jest tak niebywała, że trudno nie uznać jej za nadzwyczajny, cudny zbieg pozytywnych okoliczności.
Zapraszamy na kiermasz
Kochani Sympatycy Fundacji Kocia Mama, zapraszamy w najbliższą niedzielę 21 czerwca, na pierwszy po pandemii koci stacjonarny kiermasz! Na szczęście życie, wolniutko co prawda, ale wraca do normy. Zakazy łagodnieją, mniej rejestrujemy zachorowań, więc i my bez obawy, jednak zachowując należytą ostrożność, zaczynamy być aktywne.
Laurka
Ten Dzień Dziecka był kompletnie inny od wszystkich poprzednich, a stało się tak za sprawą Ani prowadzącej fanpejdż Kociej Mamy. Z okazji tego przesympatycznego święta przygotowała dla dzieci i młodzieży niezwykle interesującą ofertę dydaktyczno–zabawową. Tradycyjnie dla Jej zachowania byłego pedagoga, starała się, by poprzez zabawę pobudzić i rozwijać ciekawość oraz wyobraźnię.
Niebawem Dzień Dziecka
Mimo dość napiętej sytuacji w kraju, lekko sparaliżowanej gospodarki i wprowadzonych reguł, które z jednej strony mają nas bardziej chronić, z drugiej natomiast odrobinę utrudniają nam życie, my, wolontariuszki Kociej Mamy, staramy się w miarę normalnie działać. Przeniosłyśmy aktywność z bezpośredniej na internetową. Zamiast oferować produkty na stacjonarnych kiermaszach, zapraszamy na Pchli Targ.
Sympatyczne wnioski
Uwielbiam sytuacje, kiedy ludzie wyciągają właściwe wnioski obserwując naszą aktywność na różnych płaszczyznach. Komunikatory, czaty, portale wspierają dość mocno działanie każdej organizacji pracującej w trybie non profit. Obecność na nich pozwala nie tylko zgromadzić fundusz na rytmiczne funkcjonowanie, ale i reklamować koty, które przygotowujemy do adopcji.
To, że w Kociej Mamie dużo się dzieje, zawdzięczam przede wszystkim niesamowitej aktywności Wolontariuszy. Potrafią jak kameleon dostosować się do każdej sytuacji, nawet pandemia nie spowodowała radykalnych zmian w wykonywaniu wolontariatu.
Rewanże duże i małe
Pomaganie jest dla mnie czymś naturalnym. Kiedy widzę jakąś „bidę”, nieważne, czy jest to kot, pies, ptak czy człowiek, bezwarunkowym odruchem jest chęć pomocy. Tak było w moim przypadku od zawsze, dlatego chylę czoła przed rodziną, że wytrzymała te wszystkie moje akcje pomocowe, szczególnie w przypadku ślimaków, żab czy motyli.
Podsumowanie konkursu
Z ogromną przyjemnością prezentuję Państwu prace nadesłane w odpowiedzi na konkurs pod tytułem „Bo kot ma wiele twarzy”.
Serdecznie dziękuję za pomoc Rodziców, którzy zgodnie z regulaminem skany przesłali na pocztę. Nagrodzeni są wszyscy, bowiem prace są wyjątkowo piękne, różnorodne, wykonane ciekawymi technikami.