Wszyscy od lat mają wiedzę, iż od 6 grudnia zawsze niezmiennie wstrzymuję wszystkie adopcje, co w rzeczywistości nie oznacza, że nie mimo tego faktu nie wydaję kotów, czyli zachowanie typowe dla Kociej Mamy: od każdej reguły i zasady zawsze jest wyjątek, ale musi być on bardzo mocno uzasadniony.
Kategoria: Akcje
Nowa forma pomocy – zbiórka permanentna
Akcje na rzecz Kociej Mamy w dobie szalejącego wirusa przybierają przeróżne formy w zależności od sytuacji panującej w danej społeczności. Takiej kreatywności i urozmaicenia nie rejestrowałam dotąd w całej historii Kociej Mamy. Cieszy mnie przede wszystkim aktywność i chęć wsparcia. Ta akcja swój początek miała raczej skromny, zadzwoniła przemiła Agnieszka ze Szkoły Podstawowej nr 79 z zapytaniem czy wyrażam zgodę na zbieranie fantów dla moich kociaków.
Akcje pomocowe
Do napisania tego artykułu zachęciła mnie rozmowa z nieznaną mi Panią Joanną, obserwującą z uwagą poczynania Fundacji, szczególnie interwencje prowadzone, by ratować kocie trudne medycznie przypadki. Pewnego dnia, dokładnie w porze mojego dyżuru zadzwoniła przemiła osoba z zapytaniem w czym i jak mi pomóc.
Adopcja Talii i Karty
Ten miot był wyjątkowy, kociaki trafiły do Fundacji w wyniku klasycznej interwencji, ich matka została zabezpieczona i jako pierwsza trafiła do adopcji. Maluchy przeszły tradycyjną drogę weterynaryjną zanim zostały zaprezentowane do adopcji. Odrobaczenia, szczepienia i nic kompletnie nie zwiastowało kłopotów ani zamieszania, których sprawczyniami stały się Talia i Karta.
Zachęcamy do udziału w nowej akcji
Awantury i zamieszanie społeczne, po części wynikające z sytuacji w jakiej wszyscy się znaleźliśmy odkąd żyjemy w strachu i zagrożeniu wywołanym panującym wirusem, nie zachęcają do aktywności społecznej ani hojności patronów. Regulacje jakie wprowadzono we wszystkich placówkach oświatowych zaburzają nasz typowy od lat realizowany rytuał w pozyskiwaniu jednocześnie karmy i prowadzenia edukacji prozwierzęcej. Rzadko otrzymujemy zaproszenia na kocie zajęcia co, rzecz oczywista, eliminuje także typowe zbiórki karmy i kocich akcesoriów.
Wstrzymanie adopcji
Fundacja Kocia Mama pracuje w określonym, dobrze zdefiniowanym trybie. Zarządzanie taką machiną nie jest ani łatwe, ani tym bardziej proste z uwagi na różnorodność charakterów, stopnia empatii, asertywności i hierarchii ważności poszczególnych przestrzeni i związanych z nimi zadań. Nie cisnę nigdy o realizację tych poleceń, które nie są priorytetowe. Nie ma sensu czynić zamieszania o wykonanie zadań, od których tak naprawdę wiele nie zależy ani nie mają zbyt wielkiego wpływu na ogólną kondycję organizacji, dlatego od lat preferujemy wolontariat pełniony w sobie dogodnym czasie. Rzecz jasna od każdej reguły są wyjątki.
Sondujemy rynek
Nie muszę po raz kolejny powtarzać jakie straty, zmiany no i udziwnienia zadziały się w naszym życiu domowym, zawodowym i fundacyjnym w związku z panującym wirusem Covid-19. Zasadniczo bezpośredni wpływ obserwuję w każdej dziedzinie, wiele z nich upadło z kretesem, niektóre tylko zawiesiły czasowo działalność, inne się przebranżowiły. Najtrudniej mają jednak osoby w bardzo dojrzałym wieku, kiedy likwiduje się zakład pracy, z przyczyn zrozumiałych, młodszej kadrze łatwiej jest się przekwalifikować.
Wracamy do normalności
Już niebawem, 2 października zapraszamy wszystkich miłośników, sympatyków i “lubisi” Fundacji do odwiedzenia kociego kramu podczas targu rzeczy przeróżnych organizowanego w ramach znanej nam wszystkim dobrze Garażówki.
Świętujemy 9 urodziny Leopardusa
Wydawałoby się, tak niedawno rozpoczęła się nasza współpraca, a tu proszę 9 lat minęło błyskawicznie. Nie dziwie się, że kiedy rozpoczęto przygotowania do urodzin o udział w tym miłym wydarzeniu poproszono właśnie Kocią Mamę. Mam świadomość, iż stałe wsparcie jakie płynie do Fundacji w wyniku permanentnej zbiórki prowadzonej przez personel sklepu, którzy wśród swoich klientów promują nasze działania opowiadając o niesamowitych interwencjach i dokonaniach, wzbudza lekką zazdrość.
Miasteczko zdrowia
W ramach edukacji, od początku swojej aktywności, Fundacja podejmowała przeróżne projekty nie tylko dedykowane dzieciom w wieku przedszkolnym, szkolnym, studentom czy seniorom skupionym w przeróżnych klubach. Prowadzimy od lat projekt z Łódzkim Towarzystwem Alzheimerowskim, odwiedzamy placówki, w których kształci się dzieci i młodzież w trybie integracyjnym niwelując bariery społeczne, zdrowotne, psychiczne, emocjonalne.