Nikt nie lubi pisać pożegnań – zawsze są trudne i przykre. Kiedy znajduje się małe, nieporadne kociątko tuż po porodzie, odebrane matce, trzeba być przygotowanym na przeróżne sytuacje. Czasem nasze dobre chęci nie wystarczą.
Kategoria: Za tęczowym mostem
Babka za TM
Za Tęczowy Most odeszła Babka, była z nami do 22 roku swojego życia, otoczona miłością w domu tymczasowym Maryli.
Leonia za TM
Czasem tak bywa, że nawet magia czapki nie działa, w tym przypadku zawiodła genetyka. Leonia trafiła z objawami biegunki, ale mimo chęci życia mała wojowniczka nie poradziła sobie.
Franio za TM
Ta śmierć jest zagadką, kociak miał się dobrze jadł, biegł i nagle z dnia na dzień poleciał za Tęczowy Most.
Babka zwana Bunią za TM
Jak się beznadziejnie tydzień zaczął, tak się też i skończył. Tym razem do grona naszych kocich fruwających postanowiła dołączyć rezydentka Babka, zwana przez Marylkę Bunią.
Kolorowa Kinga za TM
Poniedziałek zaczął się fatalnie, od śmierci starszej kotki KIngi. Bezpośrednią przyczyną był wstrząs po podanym znieczuleniu przed zabiegiem korekty zębów. Nie miałyśmy innego wyjścia, bowiem stan uzębienia był tak fatalny iż kotka umarłaby z głodu.
Cygan za TM
Wkładamy serce i pracę swoją przy ogromnym zaangażowaniu lekarzy ratujących pokrzywdzone kociaki, ale bywa, że mimo zbiorowego wysiłku wszystkich, kot umiera z kompletnie innej przyczyny.
Sadzek za TM
Cichutko, nagle, zgasł płomyk dopiero się rozpalający. Jeszcze jeden, który miał zapisany skrzydlatą adopcję.
Grom za TM
Z wcześniakami zbyt szybko zabranymi matce tak bywa, że odchodzą nagle kompletnie bez znanej nam przyczyny.
Pimpek i Plamka za TM
Trafiły do nas w trybie błyskawicznym, słabe, zaropiałe, z trudem łapiąc oddech. Odeszły mimo specjalistycznej intensywnej opieki.