Proszę Los by był to ostatni Tęczowy Most tego lata. Rośnie lista tych, które odeszły a ja mimo złości nadal nie piętnuję oficjalnie lecznicy, w której doszło do tak nagannego zachowania.
Reputację i tak już mają zepsutą, takie wiadomości inni po mieście roznoszą. Pani, która otrzymała dla kociąt niby to hojne wsparcie, opiekunki DT z których odchodzą maleństwa, Ci którzy adoptują, te którym się jednak uda!
Kategoria: Za tęczowym mostem
Czarne rodzeństwo Stokrotka, Tulipan i Żonkil za Tęczowym Mostem
To była pierwsza ciąża tej kotki.
Nie była dość pokaźna, w miocie powiła trzy kociątka. Jedyną dziewczynkę odrzucała konsekwentnie. Zmarła jeszcze w domu zastępczym. Jej bracia odeszli będąc już pod opieką Fundacji. Objawy neurologiczne wskazują na wady genetyczne. Robaczycę wykluczyła sekcja.
Stworek za TM
Był śmiesznym kotkiem, taką mieszanką dachowca z kotem orientalnym. Trafił do Fundacji w wyniku klasycznie interwencji.
W ramach sponsoringu i wsparcia pomoc uzyskana od hojnej lecznicy okazała się fatalna. Zaszczepienie chorych na koci katar maluszków w konsekwencji spowodowało ogromne osłabienie i powikłania. Nie umiem nazwać zachowania lekarzy, ale mam ogromny żal, bo można było ocalić maleńkie kociątko zachowując się zgodnie z etyką lekarską.
Kłopot za TM
Mimo oddanej opieki, mimo ogromnych starań, tytanicznej walki i przeogromnego oddania malutki poleciał tam, skąd nie ma powrotu. Jego śmierć dedykuję okrutnej osobie, która ukradła dzieci swojej prywatnej kotce i porzuciła je w śmietniku.
Benio za TM
Nie ma 100 % powodzenia w ratowaniu małych smarków i nigdy nam się przez tyle lat pracy nie udało ochronić wszystkich przyjętych do Fundacji. Największe żniwo zawsze zbiera robaczyca, opiekunki stawiają miski, ale zapominają dodać tabletki do posiłku, potem my żegnamy przekazane nam kocie dzieci.
Czarna Lara za TM
Najsilniejsza z miotu, największa, nic nie zapowiadało dramatu, a jednak już nie ma jej z nami za Tęczowym Mostem bawi się z innymi kotami…
Monka odeszła za TM
Kaj odszedł za TM
Długo nie trzeba było czekać na pierwsze żniwo.
Kaj, Gerda i Pianka trafiły do Fundacji w wieku stosownym do zabiegu. Dziewczynki z racji, że drobniejsze, jeszcze czekają, więc na pierwszy ogień poszedł Kaj.
Niestety uaktywnił się FIP i Kaj odszedł za TM.
Narcyz odszedł za TM
Cztery koty ze Złotna za TM
Odeszły na bardzo rzadko występującego robala – tęgoryjca. Mimo smutku, iż mimo starań nie udało się Ich ocalić, decyzja o przeprowadzeniu sekcji po śmierci pozwala na obalenie dziwnych pomysłów czy teorii, tym razem mamy niezbite dowody w postaci zdjęć.