Dotąd karmiciel kota wolnożyjącego, w sytuacjach konfliktowych ze wspólnotą mieszkaniową bądź mieszkańcami wrogo nastawionymi do kotów i utrudniającymi opiekę nad nimi, posiłkował się wsparciem jednej z lokalnie działających organizacji pro zwierzęcych.
Teraz, w ramach budżetu obywatelskiego, karmiciel dostaje do rąk niezwykle ważną publikację, która jasno i przejrzyście, w bardzo dostępny i czytelny sposób określa status kota miejskiego, prawa i obowiązki przysługujące opiekunowi, także w przypadku konfliktu.
Karmicielami kotów wolno żyjących najczęściej są ludzie w zaawansowanym wieku. Zabiegają o dobro swoich dzikich podopiecznych, do Fundacji zgłaszają się zazwyczaj w kwestiach związanych z zabiegami, leczeniem bądź adopcją. Teraz w ich ręce trafia poradnik, który jest ich doradcą, mają przygotowane i jasno podane wszystkie zachowania pomocowe w różnych sytuacjach dnia codziennego.
Bardzo się cieszę, że powstała taka broszurka. Jest ona wielkim krokiem na drodze porządkowania przede wszystkim statusu kota wolno żyjącego. Jest to też dowód, że działania łódzkich społeczników na rzecz zwierząt, a szczególnie kotów, wreszcie przynoszą wymierne efekty.
Od strony merytorycznej bardzo skrupulatnie przygotowana, krótko, fachowo, tematycznie.
Myślę, że obok klatek łapek, kenneli i chwytaków jest to produkt, który pozwoli uniknąć wielu konfliktów i niedomówień, ochroni karmicieli przed agresją, a niszczenie budek kocich i ich prześladowanie wreszcie się skończy.
Tę broszurkę FKM będzie rozdawała wszystkim karmicielom, którzy od lat z nami współpracują.
To obok legitymacji opiekuna społecznego, kolejny produkt ułatwiający nam społeczną pracę.