Urosłyśmy przez te lata bardzo, jesteśmy pracowite, gospodarne, stabilne. Mimo trudnej rzeczywistości w kraju, prowadzimy interwencje ratując środowiskowe koty, nie chowamy się za pandemią, by usprawiedliwić brak aktywności, wręcz przeciwnie, polityka zarządzania grupą jest tak prowadzona, że żadne tarapaty nam nie grożą.
Jednak czas wyjątkowy się wydłuża i od ponad roku nie miałyśmy okazji uczestniczyć w tradycyjnie prowadzonej edukacji, w efekcie której otrzymywałyśmy karmę. Mam świadomość, iż placówki oświatowe, przedszkola, szkoły i uczelnie pracują w innym trybie, że świetlice środowiskowe, biblioteki oraz kluby nie organizują typowych spotkań jak dotychczas, mimo tego zwracam się do Sympatyków i Przyjaciół Fundacji z gorącą prośbą o przeprowadzanie ponownie zbiórek karmy.
Formy są dwie moim zdaniem optymalne, w klasach 1-3 nauczyciele mogą zorganizować zbiórkę darów dla Kociej Mamy, a młodzież starsza, licealna i studenci mogą wpłacać bezpośrednio dostępne dla siebie kwoty na skarbonki zakładane przez Iwonkę. Sprawdzona została skutecznie taka pomoc, bowiem sięgnęła po nią społeczność Politechniki Łódzkiej.
Zawsze za zebrane kwoty kupuję karmę specjalistyczną, by tym samym pomoc otrzymały koty z adopcji trudnych.
Cieszą mnie sygnały płynące z miasta od koordynatorów szkół zaprzyjaźnionych z Kocią Mamą, iż czekają do odbioru zebrane paczki z karmą, serce rośnie, że mimo dziwnych czasów nie zapomnieli o Fundacji. Jesteśmy na straży, ratujemy, góry przenosimy.
Kochami, podjedziemy w określonym czasie pod wskazany adres. Każda pomoc rzeczowa w obecnej chwili jest dla nas pięknym gestem pomocowym. Dziękuję za bycie w naszej drużynie, za wsparcie, za otuchę, za trzymanie za nas kciuków. Pozdrawiam serdecznie Iza Kocia Mama.