Pojechała do nowego domu jako drugi kot. Towarzyszyć jej będzie kocurek kilkuletni również adoptowany z Kociej Mamy. Czytaj dalej
dyzio spoza fundacji szuka domu
pora prezentów
Tradycyjnie, każdy rok kończymy w tym samym stylu. Kurier pobiera paczkę z kalendarzami i kursując po mieście, przy okazji i po drodze, zabawia się w fundacyjnego Świętego Mikołaja, wręczając od Kociej Mamy drobne, ale pożyteczne prezenty. Czytaj dalej
kłamstwa wielopłaszczyznowe
Temat eutanazji jest trudny, delikatny i będzie wracał jeszcze nie raz, ponieważ spójny jest niestety z naszą codzienną fundacyjną pracą. Przyjmujemy koty zawsze z nadzieją, że uda się zdrowe przekazać do adopcji. Czytaj dalej
wszystkie ręce na pokład czyli odgruzowujemy siedzibię
Doba ma 24 godziny, tydzień siedem dni, a miesiąc 30 albo 31, nie licząc lutego, chyba, że Emilce pomerda się kalendarz i wtedy funduje kupującym kalendarze 31 dni, żeby mieli więcej radości i szczęścia. Czytaj dalej
geriatrycy na pokładzie
Decydując się na przyjęcie kota, szczególnie bardzo dorosłego, mam na uwadze względy, które inni mogą uważać za błahe albo dość dziwne. Czytaj dalej
andzia ma dom
Andzia zamieszkała w domu, w którym mieszka już jeden fundacyjny kot Maruda. Czytaj dalej
pozorna cisza
Pamiętamy straszne wydarzenie, jakim była napaść na Ukrainę. Abstrahując od polityki, od ludzkich dramatów, które stały się udziałem toczących się działań, nawiążę jak zwykle do tematu dla mnie ważnego, a mianowicie kocich losów. Czytaj dalej
Księżna, Felek i Nusia spoza Fundacji znalazły dom
Kotki mają domy.
maleńkie tylko
Nie raz zastanawiam się, czy osoby komunikujące się z fundacją łamią obowiązujące zasady świadomie, z premedytacją, czy czynią to kompletnie nieświadomie, kierując się troską o kota. Czytaj dalej