Do napisania tego artykułu zachęciła mnie rozmowa z nieznaną mi Panią Joanną, obserwującą z uwagą poczynania Fundacji, szczególnie interwencje prowadzone, by ratować kocie trudne medycznie przypadki. Pewnego dnia, dokładnie w porze mojego dyżuru zadzwoniła przemiła osoba z zapytaniem w czym i jak mi pomóc.

Pytała bardzo rozsądnie: jakie dary czy wsparcie jest najpilniej koniecznie, bardzo słusznie wyciągając wniosek, że jestem bardzo uporządkowana i doskonale umiem ocenić, która fundacyjna płaszczyzna potrzebuje najbardziej wsparcia.
– Skoro ruszyła edukacja, jakoś poradzę sobie ze żwirkiem i karmą – odpowiedziałam zgodnie z prawdą.
– Jeśli mam być szczera… Jest taki dział, który zawsze generuje ogromne koszty, a darczyńcy jakoś nie dostrzegają jego ważności i wartości jakie wynikają dla kota, są to zbiórki prowadzone przez Kocią Mamę na portalu “Ratuj Zwierzaki”. Kiedy zdarzenie jest drastyczne, w wyniku doznanego wypadku, publikowane są mrożące w żyłach krew zdjęcia lub opisana jest historia budząca grozę i współczucie, wtedy jest szansa, że darczyńca wpłaci jakąś kwotę i uzbieram sumę konieczną. Jednak, kiedy proszę o pomoc w kwestiach trudnych, tak jak w tym konkretnym przypadku walki z wirusem białaczki u dwóch kocich sióstr, cel stoi jak zaklęty. Nikt grosza nie wpłaca, a mi by ocalić te ślicznotki potrzebna jest dość spora kwota na terapię, która jest skuteczna, ale długoterminowa. Mam pozytywne wyniki w sprowadzaniu wirusa do szpiku, więc sumienie nie pozwoliło mi skazać kotki bez walki.

Zdjęcia, które zamieściła wolontariuszka pokazują na oko zdrowe radosne bliźniaczki i nawet moje skrupulatne określenie problemu nie przemówiło czytającym do sumienia.
Pani wysłuchała uważnie, podziękowała Fundacji za tyle lat zmagań, za determinację, za codzienną walkę o koty, za to, że przyciągam fantastycznych społecznie oddanych ludzi, za kompetencję, za rzetelność, za fachowość, w sumie na moje ręce złożyła laurkę dla całej naszej społeczności.
Następnego dnia otrzymałam wiadomość: „Pani Izo, życzymy Talii i Karcie dużo zdrowia i szczęścia, wpłaciliśmy na aukcję, pozdrawiamy serdecznie, Joanna i Cezary!”.
Weszłam na cel i sprawdziłam wpłatę, momentalnie wielki banan pokazał mi się na twarzy. Mam! Jest! Teraz spokojnie mogę kontynuować półroczną terapię i walczyć o moje cudne magiczne czarne kocice.
– Dziękuję serdecznie- odpisałam wzruszona.

Szybko się uczę, momentalnie wyciągam wnioski z nietypowych sytuacji, przekuwam na pomoc dla kotów. Zatem moi kochani dotąd wspierający mnie w działaniu poprzez ogłaszanie zbiórek w miejscach pracy z uwagi na zmianę okoliczności, wiele korporacji przeszło na system zdalny i tym samym tradycyjna forma wspierania Kociej Mamy, niestety nie jest już możliwa. Warunki określają i modelują pomoc, dlatego proponuję, by zamiast puszek i worków z karmą, pomagać wpłacając dowolne kwoty na wybrane przez siebie cele. Zawsze jest ich kilka. A to chora maine connk’a, to akcja koszyczkowa lub zbiórka świątecznej paczki organizowana w ramach pomocy dla organizacji i schronisk. Akcje poprzez udział, w których można nam pomóc, Anna systematycznie przypomina na popularnym fejsie, na naszym fanpejdżu, Kasia na Instagramie, a Agnieszka na Twitterze.

Mimo ogólnie trudnej sytuacji, niepewnego jutra i obawy przed izolacją lub kwarantanną nie mogę bezradnie rozkładać rąk i odmawiać pomocy. Jak kameleon dostosowuję się do otoczenia szukając nowych rozwiązań i możliwości. To jest zbyt duża firma by nagle zawiesiła działalność, by koty zostały bez pomocy, a ich opiekunowie bez wsparcia ze strony Fundacji. Zapraszam do zapoznania się z aktualnie rozpoczętymi aktywnościami, każda finalnie zabezpiecza koty z cyklu trudne, opłacając faktury za leczenie czy operacje lub umożliwiając zakup karmy dedykowanej chorym.

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/zuziahistorianiechcianejkotki?fbclid=IwAR0jUjQSPcleYreSJu93d0my7fltcAC2fMkfKqD
https://www.facebook.com/media/set/?vanity=stawiamynalapy&set=a.4962057227140421
https://fanimani.pl/fundacja-kocia-mama/?fbclid=IwAR1WMNNBRxwhTDFNd8bYS12UWkLlevJCuce4jfxwCu2YwDMSuRPA-LD6ngU
https://www.facebook.com/groups/304145929996110/hashtags
https://www.facebook.com/media/set/?vanity=FundacjaKociaMama&set=a.10159714982108489