Po raz trzeci mamy przyjemność uczestniczyć w akcji organizowanej przez Fundację Stawiamy na cztery łapy. Iwonka przygotowała 30 zdjęć kocich piękności przebywających obecnie pod skrzydłami Kociej Mamy i czekamy, aż sympatycy kotów i naszej organizacji w świątecznym prezencie zakupią dla nich koszyk pełen smacznej karmy.
Tradycyjnie zgromadzone pieniądze przeznaczone zostaną na zakup jedzenia dla naszych podopiecznych, ale tej z górnej półki czyli specjalistycznej wspomagającej działania weterynarzy.
Tego rodzaju akcje zawsze wykorzystuję w ten sam sposób, gromadzę karmy weterynaryjne, które są niezbędne, by chore koty miały zapewnioną odpowiednią do schorzeń dietę.
Myślę, że ta informacja jest niezwykle cenna dla naszych darczyńców, bowiem dzięki ich hojności i wielkiemu sercu, poprzez zakup świątecznego koszyczka dla swoich kocich dzieci, mają okazję wesprzeć te koty, które są najważniejsze dla Kociej Mamy: chore, kalekie, w wieku mocno dojrzałym albo wymagające określonej diety z uwagi na operacje ratujące im życie.
W tym szczególnym czasie, kiedy przygotowujemy się do najpiękniejszych Świąt w roku, pamiętajmy kochani, o tych kotach, które są ratowane dzięki Fundacji, której już sama nazwa fajnie się kojarzy.
Każda matka zabiega o wszystko co najlepsze dla swego dziecka, my kocie mamy każdą okazję przekuwamy by zgromadzić wszelkie akcesoria, sprzęty, leki oraz karmę by zapewnić systematyczną i bezkolizyjną prace, by misja ratowania nigdy nawet na chwilkę nie została przerwana.
Zachęcając do zakupu koszyczka, ufam w powodzenie akcji i, że jak co roku tuz po Świętach kurier przybędzie z super dostawą saszetek i karmy leczniczej.
Pomaganie przez kupowanie jest fajną inicjatywą, więc ją promuję i gorąco polecam!