Znamy się od lat razem działając w przestrzeni na rzecz zwierząt. Pracownicy i Szefowie sieci sklepów “Leopardus” konsekwentnie prowadzą politykę i wspierającą w swych działaniach Fundację Kocia Mama. Mam świadomość skali pomocy, reklamy. Plakaty, materiały reklamowe systematycznie obecne na ladzie sklepowej, tuż obok kasy czynią swoje, przypominają o Fundacji, wbijają w pamięć i zapadają w pamięć.
Dodatkowo wszelkie wspólne akcje pokazują nieprzerwalność interwencji w aspekcie przygotowywania kociąt do adopcji, czyli dokumentują niezbicie, iż mimo pandemii organizacja wypełnia podstawowe statutowe cele, nie chowając się za paragrafy bezdusznej ustawy, która zezwala na eutanazję.
I tak solą w oku dla innych a miodem na serce dla myślących podobnie opiekunów kotów, zbieramy ze śmietników maleńkie kociaki, karmimy, pielęgnujemy, a z czasem stajemy na głowie, by je najlepiej w świecie oddać do przecudownych domów.
W tej aktywności od wielu lat pomaga nam zespół sklepu. To nie jest koci rynek, to nie stragan, na którym można wyszukać sobie nietuzinkowego kota To miejsce, gdzie jest czas na rozmowę, podczas której opiekunka prowadząca kociątko pokazuje wszystkie radości, mankamenty oraz obowiązki związane z pozoru prostą adopcją. Kot potrafi żyć i 29 lat! Mamy takiego wyczynowca w swojej historii, zatem nie jest to kaprys, zachcianka a deklaracja na gotowość opieki i zadbania przez bardzo długi czas.
Zadziać się może w trakcie przeróżnie z nami, naszym życiem, przestrzenią, miejscem zamieszkania. Rozmowy adopcyjne mają te wszystkie zagadnienia podnieść, pokazać na co się decydujemy stawiając po kota. My się kotów nie wstydzimy, one są czytelne i z nami związane od chwili wejścia pod naszą opiekę. Nie znam drugiej Fundacji, która pilnowałaby swoich zwierząt dając opiekunom tak potrzebny “wentyl bezpieczeństwa”.
Odbiegają nasze normy od klasycznych, na inne kwestie patrzymy uważnie testując kandydata do adopcji, bardziej liczy się empatia, podejście i traktowanie niż portfel i status społeczny.
Zapraszamy do wizyty, by poznać nasze kociaki. W tym roku jest obfity wysyp, więc i maluszki stanowią przepiękny różno-futrzasty bukiet.